Drogi Czytelniku
Zapewne i Ty słyszysz zewsząd utyskiwania, że ktoś czegoś nie zrobił, znaczy się ONI nie zrobili, i dlatego jest źle. Osobiście uważam, że to następstwa czasu, kiedy nasze życie osobiste i społeczne było organizowane przez kogoś innego: rodziców, nauczycieli, czy partyjniaków, jeśli cofniemy się do socjalizmu lub politykierów, gdy myślimy o późniejszych czasach.
Jednak nadchodzą dni, jeśli już nie nadeszły, kiedy każdy z nas (pisałem już wcześniej, że niby nikt nic nie musi, a jednak użyję w tym wypadku tego zwrotu) będzie MUSIAŁ samemu zająć się własnym losem. Jeśli wydaje Ci się, że będziesz mógł funkcjonować we współczesnym świecie bez dobrych relacji z innymi ludźmi, to oznacza, że nie rozumiesz zasady win-win.
Tak, długofalowe partnerstwo z innymi ludźmi wymaga, aby wszyscy odnosili wzajemne korzyści ze współpracy. Rozumiem Cię, że poczytujesz mi to za herezję ekonomiczną, bo przecież w układzie „kupna-sprzedaży” powstają antagonizmy. Na tym przecież polega wolny rynek: na konkurencji, która rodzi wzajemną wrogość i konieczność zwalczania się.
Czy tak będzie zawsze? A może właśnie ten wygra przyszłość, kto postawi nie na walkę, a na wspólne działanie? Jeśli tak, to już teraz zacznij uczyć się dobrego współżycia z ludźmi. Oprzyj kontakty z nimi na zaufaniu. Na pewno czytałeś książeczkę Dala Carnegie „Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi„, ale wróć ponownie do tej lektury, bo może Ci dać nowe inspiracje.
Minęło już ponad 70 lat od pierwszego wydania tego epokowego dzieła i podane tam zasady radzenia sobie z ludźmi są niezmienne do dziś. Co więcej, moim zdaniem przyszły rynek wymaga całkowicie nowego sposobu myślenia o kliencie. Chyba nawet słowo klient powoli zaniknie, bo zastąpi go znaczeniowo „partner”. Przecież chodzi o partnerstwo interesów.
Nie uzyskasz skuteczności w działaniu, jeśli zaniedbasz ten element swojego rozwoju: umiejętność kontaktów z drugim człowiekiem.
Twój los nie zależy od tego, ile masz w tej chwili zgromadzonych pieniędzy, lecz na ile chcesz się dostosować do nowych trendów w życiu społecznym. Osobiście uważam, że życie jest trudną sztuką i dlatego Twój sukces zależy od tego, jak kierujesz swoim losem. Czy Ty wpływasz na niego, czy też on na Ciebie. Jak jest w Twoim przypadku?
PS. Wg najnowszych informacji z kręgu Klubu Przedsiębiorcy istnieje jeszcze możliwość załapania się na kilkugodzinne spotkanie z Wandą Loskot w Warszawie po południu 31 maja br., a więc za parę dni, ponieważ organizatorzy wynajęli większą salę. Może się skusisz, aby zobaczyć na czym polega jej umiejętność szkoleniowa. Zapraszam.
Pozdrawiam optymistycznie
Jerzy
www.poznajswojetalenty.pl