Drogi Czytelniku
Albert Einstein wypowiedział kiedyś znamienne słowa: „Najpiękniejsze, co jest na świecie, to pogodne oblicze„. Właśnie, a jak Ty postrzegasz siebie. Czy dostrzegasz w sobie cechy ponuraka, czy wolisz patrzeć na otoczenie bardziej przyjacielsko?
Oczywiście, możesz mieć sto tysięcy powodów, że Ci w danej chwili nie do śmiechu. Jednak Frank Farrelly, z którym miałem kiedyś okazję „porozmawiać” od razu by powiedział, żebyś w tym smutku tkwił dalej. Skoro taki stan ducha Ci odpowiada, to po co – do cholery – miałbyś go sobie skracać. Ot cały Frank!!!
Widzisz, on pokazuje Ci w ten prowokatywny sposób absurdalność tkwienia we własnych urojeniach. Czy byłbyś łaskaw przyjąć do wiadomości, że obiektywnie patrząc wielu ludzi może mieć znacznie gorszą od Ciebie sytuację, a jednak z pogodą ducha znoszą przeciwności losu.
Ba, kilka dni temu rozmawiałem z kardiologiem. Powiedział mi, że wielu jego byłych pacjentów zmarło tylko dlatego, że zbytnio przejęli się swoim sercem. Ich pesymistyczne nastawienie do wyzdrowienia spowodowało kolejne zawały, a w konsekwencji śmierć.
Jednocześnie podał mi przykłady ludzi, którym on, doświadczony lekarz, nie dawał szans na przeżycie, a tymczasem żyli jeszcze długo i szczęśliwie. Potrafili zmienić swój tryb życia. Zawał traktowali jako ostatnie bardzo poważne ostrzeżenie. Jak Ty byś się zachował na ich miejscu?
Pytam, bo w naszym wieku, gdy należymy do Pokolenia 50+, musimy dbać o zdrowie. Zgoda, przy naszym systemie służby zdrowia nie jest o to łatwo.
W takim razie tym bardziej działajmy na naszą podświadomość, aby nie osłabiać swoim negatywnym nastawieniem do życia tkwiących w organizmie mechanizmów zwalczających choroby. Pogoda ducha na pewno sprzyja zdrowiu.
Zawsze możesz coś zmienić w swoim sposobie widzenia świata. Możesz się bez sensu zamartwiać lub podchodzić radośnie nawet do tak trudnych kwestii, jak prowadzenie własnego biznesu. Zajrzyj na blog Wandy Loskot, gdzie zawsze znajdziesz nowe, ciekawe informacje.
Co więcej, nawet nie musisz prowadzić działalności gospodarczej, aby zrozumieć teksty Wandy. Po prostu, informacje tam zawarte na pewno przydadzą Ci się też w „cywilnym” życiu.
Uważam, że lepiej mieć pogodne oblicze i dlatego pozdrawiam Cię optymistycznie