Amerykański Dakar

Drogi Czytelniku,
pod koniec listopada zeszłego roku rozmawiałem z naszymi dwoma zawodnikami przygotowującymi się do rajdu Dakar 2013. Byli to motocykliści Jacek Czachor i Marek Dąbrowski. Podali  mi kilka bardzo ciekawych spostrzeżeń związanych z rajdem Dakar, które mogą być interesujące również dla Ciebie. Po tej rozmowie rozumiem o wiele lepiej niuanse związane z tym morderczym rajdem.

Niezwykle ważny jest sprzęt, którym dysponują zawodnicy. Od niego zależy, kto ma jakie szanse na zwycięstwo, a kto tylko na udział w wyścigu. W zeszłym roku w Rajdzie Dakar 2012 tylko 3 zawodników w kategorii samochodów osobowych mogło myśleć o podium. Wśród nich był Krzysztof Hołowczyc. Niestety, podobnie jak w tym roku, musiał wycofać się z rajdu. Ostatecznie, podobnie jak w tym roku zwyciężył  Stephane Peterhansel.

O wiele ciekawsza jest rywalizacja motocyklistów. Tutaj mniej więcej 30 zawodników dysponuje równorzędnym sprzętem. Stawka jest bardziej wyrównana ze względu na niższe koszty pojazdu. Zdecydowanie bardziej liczy się – mówiąc nieładnie, lecz dosadnie – czynnik ludzki.

To od zawodnika zależy, na jakie ryzyko zdecyduje się, jak jest twardy mentalnie, jak przygotowany kondycyjnie i jaką ma wytrzymałość na doraźne niepowodzenia. Wśród tych ostatnich są sińce po upadkach, mordęga gardła od pyłu i kurzu, moczenie w wodzie przy przekraczaniu rzek i wiele innych wątpliwych atrakcji.

Sam widzisz, że na Rajdzie Dakar jest podobnie jak w życiu. W czołówce, przynajmniej przez pewien czas, są ci, którzy dysponują największymi atutami. Jednak nie zawsze kończą bieg. Wygrywają tacy, co przez lata zdobywają doświadczenie oraz są silni pod względem fizycznym i psychicznym. Tak jak Stephane Peterhansel, który wcześniej wygrywał ten rajd jako motocyklista.

Jak ważna jest psychologia w tego typu współzawodnictwie podkreślał w czasie rozmowy Jacek Czachor. To jedyny człowiek na świecie, który ukończył wszystkie rajdy Dakar, w których uczestniczył. Na swoim koncie ma ich już kilkanaście, wiec dobrze wie, co mówi.

Pozdrawiam serdecznie,
Jerzy
www.poznajswojetalenty.pl