Drogi Czytelniku
jakiś czas temu zachęcałem Cię do zapoznania się z propozycją warsztatów nt. kreowania rzeczywistości, które przygotowała Ewelina Klarenbach. Sam wziąłem w tym szkoleniu udział, abyś sobie nie myślał, że ja już zjadłem wszystkie rozumy i nie potrzebuję się szkolić. Przeciwnie, im więcej wiesz na dany temat, z tym większą pokorą podchodzisz do swojej wiedzy.
Dopiero bowiem wtedy zaczynasz rozumieć, jak różne punkty widzenia danego tematu reprezentują poszczególni ludzie dobrze znający zagadnienie. Co więcej, oni tyle wiedzą, że warto ich posłuchać. Na dodatek wtedy w Tobie rodzą się nowe inspiracje myślowe. Często też strzeli Ci jakaś doskonała myśl.
Inną niezwykle ważną sprawą są uczestnicy. Osobiście uważam, że to od nich głównie zależy, czy szkolenie jest udane bądź nie. To właśnie oni tworzą niepowtarzalną atmosferę. Nie od rzeczy są też rozmowy kuluarowe na przerwach, bo w szkoleniach biorą udział ponadprzeciętni ludzie z różnorodnymi umiejętnościami i horyzontami myślowymi.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak negatywny wpływ na Twoje życie wywołuje przebywanie wśród osób pesymistycznie do niego nastawionych. A takich jest niestety zdecydowana większość. To właśnie oni mają tysiące powodów, najczęściej wydumanych, aby bez przerwy biadolić, jak im w życiu jest źle.
Ale czy próbują to zmienić? Jestem pewien, że sam znasz odpowiedź!
Tymczasem ich przeciwieństwo, czyli ci co nie wahają się dla własnego rozwoju poświęcić czasu i pieniędzy na szkolenia, mają inne nastawienie do życia. Szukają rozwiązań, dzięki którym ich życie będzie bardziej wartościowe, a oni stają się szczęśliwsi, gdyż są lepsi, mądrzejsi i najczęściej bogatsi.
Tak, na ten ostatni czynnik zwracam baczną uwagę od czasów rozmowy z dr. Jackiem Santorskim, który twierdzi, że każda nasza działalność musi per saldo przynosić korzyść finansową. W przeciwnym wypadku po jakimś czasie ogarnie nas frustracja z powodu niewystarczającej ilości pieniędzy.
Zatem musisz zacząć kreować swoją rzeczywistość. Ale jak słusznie Ewelina podkreślała na sobotnich warsztatach, wpierw podziękuj za to, co już masz. Dziękuj za życie, jakie Ci się trafiło.
Doprawdy, nawet jeśli sądzisz, że spadły na Ciebie wszystkie nieszczęścia tego świata, to jednak nie ryzykuj i nie zamieniaj się na problemy innego człowieka. Jesteś pewien, że podołasz jego brzemieniu?
Dopiero potem, po okazaniu wdzięczności, zajmij się budową swojej mapy marzeń. Zacznij widzieć obrazy swoich osiągnięć finansowych, sukcesu, udanych związków, czyli relacji międzyludzkich, rodziny bądź autorytetu, zdrowia, dzieci, wiedzy, kariery i przyjaciół bądź podróży. To jest pełny obszar Twojej aktywności życiowej.
Może Ci się w tej chwili wydawać, że to zbyt wygórowany obszar marzeń, że Ty aż tyle nie osiągniesz. Widzisz, to jest tak, że nie możesz patrzeć na swoje przyszłe życie kategoriami Twojego obecnego rozwoju i Twoich teraźniejszych możliwości. Ty masz dać zadanie swojemu mózgowi, aby zaczął te zadania realizować. Tu się toczy gra na poziomie Twojej podświadomości, więc nic dziwnego, że Twój umysł świadomy nie może tego pojąć.
No dobrze – pytasz – A nie mógłbym robić coś swoim umysłem świadomie? Jak najbardziej. Po prostu, zacznij się zmieniać.
Zmień swoje nawyki, które Cię nie prowadzą do wybranych celów, myśl pozytywnie, wyrzuć z siebie szkodliwe przekonania, szanuj swoją życiową energię. Jednym słowem, kreuj dla siebie nową rzeczywistość.
Widzę, że dzisiejszy wpis może wydawać Ci się bardzo zagmatwany. Cóż, chyba nikt Ci nie zagwarantował, że będziesz miał łatwe życie. Ale właśnie dzięki takim szkoleniom, jak proponuje Ewelina Klarenbach, zdobędziesz odpowiednią wiedzę, aby je sobie ułatwić i lepiej wykorzystać.
PS. Tradycyjnie zapraszam do zaglądania też na witryny Wandy Loskot. Tam zawsze znajdziesz coś nowego. No i nie zapominaj, że cena niezwykle wartościowego kursu Zarabiaj Na Wiedzy idzie z każdym dniem w górę
Pozdrawiam kreatywnie
Jerzy
www.poznajswojetalenty.pl
www.smakwody.pl